piątek, 30 marca 2018

Grzech pierworodny: Hulk kontra Iron Man – Mark Waid, Kieron Gillen, Mark Bagley, Luke Ross - komiksowa recenzja z Szortalu


Duchy przeszłości


Jeśli chodzi o możliwości wywrócenia komiksowego świata na nice, mało który event ma potencjał równie niszczycielski względem status quo, co „Grzech pierworodny”. Już sam stojący w centrum tej historii koncept poznania najgłębiej skrywanych sekretów rozmaitych osób wydaje się niezwykle interesujący. Co prawda pewne fragmenty wymuszają nieco więcej zawieszenia niewiary niż zwykle (no bo niby czemu bohaterowie poznawali akurat te sekrety, a nie inne? Czemu wyjawiono wszystkie?), jednak sama lektura dawała sporo satysfakcji. Mam jednak nieco mieszane uczucia względem miniserii powiązanych z zasadniczym eventem. „Thor i Loki. Dziesiąty świat” opierał się na niezłym pomyśle, gorzej jednak prezentowało się wykonanie. Nie inaczej jest w przypadku serii zatytułowanej „Hulk kontra Iron Man”.


środa, 28 marca 2018

Deadpool Classic, tom 3 – Joe Kelly, Ed McGuinness, Walter McDaniel i inni - komiksowa recenja z Szortalu

Jesteś szalony, mówię ci…

Komiksy z Deadpoolem przyzwyczaiły nas do bardzo konkretnej konwencji: dużo akcji, sporo brutalności, lekkie, cięte dialogi, wszystko utrzymane w prześmiewczym i raczej mało poważnym tonie. Ot, komiks, który w zasadzie jest jednym wielkim zmrużeniem oka. Seria „Deadpool Classic” przybliżająca nam początki najbardziej znanego najemnika w uniwersum Marvela udowadnia jednak, że choć zasadniczy pomysł na bohatera niewiele się zmienił, to rozłożenie akcentów jest już nieco inne. Trzeci tom tego tytułu retro pokazuje to nad wyraz dobitnie.

poniedziałek, 26 marca 2018

Daredevil. Nieustraszony! Tom 2 – Brian Michael Bendis, Alex Maleev i inni - komiksowa recenzja z Szortalu

Rządy nieustraszonego

Co tu dużo pisać, pierwszy tom „Daredevila” autorstwa Briana Michaela Bendisa i Alexa Maleeva okazał się nie tylko najbardziej wyczekiwaną premierą 2017 roku na polskim rynku komiksowym, ale prawdopodobnie i jednym z najlepszych tytułów, które ukazały się w naszym kraju w ostatnim czasie.. Po długich perypetiach z wydaniem tej serii przez Sidecę sprawy w swoje ręce wziął największy rodzimy wydawca i momentalnie ruszyły one z kopyta. Już dwa miesiące po premierze pierwszego albumu czytelnicy dostali w swoje ręce tom drugi.

piątek, 23 marca 2018

Guardians of the Galaxy. Grzech pierworodny – Brian Michael Bendis, Ed McGuinness, Valerio Schiti - komiksowa recenzja z Szortalu

Galaktyczne tu i tam

Muszę przyznać, że nawet nie wiem kiedy zleciało kilka wcześniejszych tomów „Guardians of the Galaxy”, a tu do rąk dostajemy kolejny, już piąty (a licząc crossover z „All-New X-Men” – szósty) album w tej serii. I choć Strażnicy w wersji komiksowej z linii Marvel Now! nie zachwycają aż tak, jak ich kinowa inkarnacja, wciąż jest to zupełnie przyzwoita rozrywkowa seria.

środa, 21 marca 2018

All-New X-Men. Jeden z głowy – Brian Michael Bendis, Stuart Immonen, David Marquez i inni - komiksowa recenzja z Szortalu

Jaki ojciec, taki syn?

„All-New X-Men” miało szansę, by stać się jednym z koni pociągowych linii Marvel Now!. W końcu scenarzystą został nie byle kto, a Brian Michael Bendis. I wszystko niby byłoby fajnie, zasadniczy pomysł na serię – przeniesienie do czasów obecnych młodych, oryginalnych X-Men i konsekwencje tego faktu – niewątpliwie jest interesujący. Problem w tym, że scenarzysta w pewnym momencie zaczął wyraźnie gonić w piętkę. Po czterech zasadniczych wydaniach zbiorczych i dwóch crossoverach („Bitwie Atomu” z pozostałymi seriami mutanckimi i „Procesie Jean Grey” ze „Strażnikami Galaktyki”, zresztą także pisanymi przez Bendisa) wiemy jednak, że seria ta wywołała pewne rozczarowanie. Z każdym kolejnym tomem zadawałem sobie bowiem pytanie: czy scenarzyście uda się wyjść poza tematyczne ramy, które sam sobie założył.

poniedziałek, 19 marca 2018

Guardians of the Galaxy. Strażnicy w rozsypce – Brian Michael Bendis, Nick Bradshaw i inni - komiksowa recenzja z Szortalu

Dziel i rządź

W zasadzie od samego początku wydawanej w ramach Marvel Now! serii „Guardians of the Galaxy”, autorstwa Briana Michaela Bendisa grupa gwiezdnych herosów była stylizowana na kosmiczną wersję Avengers, jeśli wręcz nie na ich pozaziemski oddział. Zaangażowanie w sprawy naszej planety, kontakty z Tonym Starkiem, wreszcie czynny udział w wydarzeniach „Nieskończoności” czy „Procesu Jean Grey” pokazały, że związek Star-Lorda, Draxa, Gamory, Rocketa i Groota z naszą planetą jest znacznie ciaśniejszy, niż można by się spodziewać. Najnowszy tom serii nawiązuje nieco do jednej z najlepszych historii o Avengers nawet tytułem, choć, w polskim tłumaczeniu, może to umknąć czytelnikowi. W oryginale album ten został jednak wydany pod jednoznacznie kojarzącym się tytułem: „Guardians Disassembled”.

piątek, 16 marca 2018

Torpedo 1972 – Enrique Sánchez Abulí, Eduardo Risso - komiksowa recenzja z Szortalu

Strzeż się cyngla z Parkinsonem

„Torpedo 1936” Enrique Sáncheza Abulíego i Jordiego Berneta cieszy się od lat opinią jednego z najlepszych europejskich czarnych kryminałów… a może i nie tylko europejskich. Perypetie tytułowego Torpedo – płatnego zabójcy, żyjącego w nowojorskim półświatku czasów Wielkiego Kryzysu – przez lata zdobywały uznanie i sympatię tak fanów, jak i krytyków. Najlepszym tego przykładem może być uhonorowanie serii nagrodą dla najlepszego albumu zagranicznego na Festiwalu w Angoulême w 1986 roku Lata jednak mijały, a o kolejnych przygodach gangstera było niepokojąco cicho… aż do tego roku, gdy do hiszpańskiego scenarzysty dołączył znany choćby ze „100 naboi” rysownik Eduardo Risso. W efekcie ich współpracy powstała kontynuacja cyklu. Przed państwem „Torpedo 1972”.

środa, 14 marca 2018

Głębia. Tom 1: Iluzja nadziei – Rick Remender, Greg Tocchini - komiksowa recenzja z Szortalu

Podwodna dystopia

Pisząc o „Rat Queens” – jednej z niedawnych premier Non Stop Comics – wspomniałem, że fakt wydania tej serii cieszy mnie między innymi ze względu na to, iż stanowi cenne uzupełnienie polskiego rynku komiksowego. Pokazuje bowiem nieco odmienne, amerykańskie podejście do konwencji fantasy, którą w polskich warunkach zdominowały komiksy europejskie. Nie inaczej jest w przypadku „Głębi”, tyle tylko, że na niwie konwencji science fiction. Tu także mamy do czynienia ze sporą nadreprezentacją komiksów spoza anglosaskiego kręgu kulturowego. Nie znaczy to jednak, że dobra twarda fantastyka naukowa za Oceanem się nie ukazuje. Znakomitym przykładem może być choćby „Black Science” Ricka Remendera i Matteo Scalery. Tym razem dostajemy do ręki pierwszy tom innej, nieco nowszej serii, pisanej przez tego samego scenarzystę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...