Szpieg od niechcenia
O
Jeanie Van Hamme zwykło się czasem mówić jako o Midasie komiksu – twórcy, który czego się nie dotknie, obraca w złoto. Jasne, nie da się odmówić współtwórcy
Thorgala,
XIII czy
Largo Winch (i wielu, wielu innych) ogromnych sukcesów, ale nie da się ukryć, iż niektóre z jego scenariuszy nie zdobyły aż tak wielkiego uznania. Co wcale nie znaczy, że są jakoś znacząco gorsze. Jedną z serii, nad którymi Belg pracował w ostatnich kilkunastu latach (do 2013r.), była tworzona wespół z francuskim rysownikiem
Philippem Aymondem szpiegowsko-sensacyjna seria
Lady S.