piątek, 25 maja 2012

Burza. Ucieczka z Warszawy '40 - Maciej Parowski - recenzja z portalu Fantasta.pl

Wydawana przez Narodowe Centrum Kultury literacka seria Zwrotnice Czasu, prezentująca utwory z nurtu historii alternatywnej, w ostatnich latach przykuła uwagę szerszego grona czytelników, wzniecając wśród nich żywą dyskusję co najmniej dwukrotnie. Drugim, najbardziej spektakularnym przypadkiem, był Wieczny Grunwald Szczepana Twardocha, pierwszeństwo jednak miała na tym polu otwierająca serię powieść Macieja Parowskiego Burza. Ucieczka z Warszawy ’40. Książka ta od samego początku wzbudzała emocje. Po pierwsze, była to literacka próba poprzedzona sporą przerwą w autorskiej twórczości człowieka, który jest znany przede wszystkim jako wnikliwy redaktor i który wśród czytelników „Nowej Fantastyki” cieszy się opinią postaci wręcz kultowej, najlepszego naczelnego w historii tego pisma. Po drugie, powieść ta to nie tylko otwarcie nowej serii, ale przede wszystkim wkroczenie na rynek prężnego i co ważne – niekomercyjnego wydawcy. Po trzecie, legenda samego projektu – pierwsze koncepcje Burzy pojawiły się bowiem jeszcze na początku lat osiemdziesiątych. Było więc mnóstwo czasu, aby pomysł Parowskiego nie tylko dojrzał, ale i pojawił się w kilku wcześniejszych inkarnacjach. Po czwarte wreszcie, intrygował sam pomysł – pokazanie alternatywnej historii, w której druga wojna światowa w kształcie znanym z kart podręczników nie miała nigdy miejsca: wojska niemieckie zatrzymane zostały przez potężne ulewy, niemrawi sojusznicy miast zrzucać ulotki, włączyli się do walki, Związek Radziecki nigdy nie wkroczył na terytorium Rzeczypospolitej, wreszcie Berlin został opanowany, a Hitler pokonany – historia oddała pokłon ludowi znad Wisły i jego sojusznikom. Piękne, prawda?

poniedziałek, 14 maja 2012

Smocza droga - Daniel Abraham - recenzja z portalu Fantasta.pl

Czasem mówi się, że w fantasy było już wszystko, co tylko być mogło. Choć w gruncie rzeczy nie zgadzam się z tym stwierdzeniem – jedyne ograniczenie stanowi bowiem niczym nieskrępowana wyobraźnia autorów i ewentualna akceptacja ze strony odbiorców – muszę przyznać, że konwencja ta nie bez powodu cieszy się taką opinią. Znakomita większość pozycji spod znaku fantasy (literackich, filmowych czy komputerowych) jest bowiem do bólu schematyczna i sztampowa zarówno pod względem kreacji świata, jak i konstrukcji fabularnych oraz podejmowanych problemów. Spowodowało to, przynajmniej w moim przypadku, że od tekstów reprezentujących ten gatunek oczekuję co najwyżej dobrej rozrywki, bez specjalnych ambicji artystycznych czy prób rozwinięcia konwencji. Tak też podszedłem do najnowszej propozycji lubelskiego wydawnictwa Ars Machina, czyli Smoczej drogi Daniela Abrahama.


wtorek, 8 maja 2012

Krzyż Poludnia. Rozdroża - Jakub Ćwiek - recenzja z portalu Fantasta.pl

Jakub Ćwiek cieszy się w fantastycznym fandomie opinią jednego z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych autorów. Autor bestsellerowego cyklu o Lokim znany jest bowiem z ponadprzeciętnej aktywności konwentowej i internetowej. Poza tetralogią Kłamca popełnił jednak niemało wyraźnie odmiennych tekstów, biorąc się za barki z różnymi formułami. Chętnie korzysta on także ze scenografii historycznych, czego dowodem może być np. Ofensywa szulerów, czy też opublikowany we wspólnej serii Runy i Bellony Krzyż Południa. Rozdroża opowiadający historię dziejącą się w okresie alternatywnej wojny secesyjnej.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...