Bitwa Atomu – mutancki event linii Marvel Now! sporo namieszał w sytuacji w tej części uniwersum Domu Pomysłów. W czwartym tomie serii dotyczącej młodych, sprowadzonych z przeszłości oryginalnych X-Menów Brian Michael Bendis stara się nieco uporządkować pokłosie tych wydarzeń. Jednocześnie jednak wracają pewne echa przeszłości.
piątek, 31 marca 2017
czwartek, 23 marca 2017
Ms Marvel. Niezwykła – G. Willow Wilson, Adrian Alphona - komiksowa recenzja z Szortalu

Muszę przyznać, że na premierę polskiego wydania Ms Marvel czekałem z ogromną niecierpliwością. Serię obsypano już nagrodami po obu stronach Wielkiej Kałuży – otrzymała między innymi Hugo, nagrodę festiwalu w Angoulême, a Adrian Alphona został uhonorowany Nagrodą Joego Schustera. Gdy dodamy do tego liczne nominacje do nagród Eisnera i Harveya, kolekcja robi się całkiem pokaźna. Jednocześnie tytuł ten wywołał sporo medialnego zamieszania, trafiając na łamy mediów – od CNN, przez „The Guardian” aż po Al-Dżazirę. Został także przywołany przez prezydenta Obamę (po tym jak otrzymał egzemplarz komiksu od redaktorki serii – Sany Amanat). Na czym polega więc fenomen Ms Marvel, jej tytułowa „niezwykłość”?
Etykiety:
5.5/6,
Adrian Alphona,
Egmont,
G. Willow Wilson,
komiks,
Marvel,
Marvel Now!,
Ms. Marvel,
Nagroda Angouleme,
Nagroda Hugo,
polecanki,
Szortal
poniedziałek, 13 marca 2017
Toy Land - Robert J. Szmidt - recenzja z portalu Fantasta.pl

piątek, 3 marca 2017
JLA: Amerykańska Liga Sprawiedliwości, tom 4 – Grant Morrison, Howard Porter, Ed McGuinness - komiksowa recenzja z Szortalu
Już przy okazji omawiania poprzednich tomów zwracałem uwagę, że JLA pisane przez Granta Morrisona to seria niezwykle specyficzna. Szkot wziął na warsztat konwencję superbohaterskiej drużynówki i podkręcił ją do ekstremum. Początkowo jego pomysł był bardzo prosty (na podobnym zasadzał się zresztą bardziej współczesny reboot Ligi w ramach Nowej 52-ki): zebrać z powrotem najpopularniejszych członków JLA i opowiadać historie tak niezwykłe i niesamowite, że tylko grupa największych herosów była godna zostać ich bohaterami. I rzeczywiście, JLA okazało się ogromnym sukcesem zarówno komercyjnym, jak i artystycznym. Mimo że po kilku zeszytach skład zespołu został znacznie poszerzony, to ogólna koncepcja pozostała.
Subskrybuj:
Posty (Atom)