piątek, 14 lutego 2014

Pierwszy błysk. Tajemnice hitlerowskiej broni jądrowej - Leszek Adamczewski - recenzja z Portalu Historyczno-Wojskowego www.phw.org.pl

Osoba chcąca się zainteresować problematyką nauki w III Rzeszy niejako skazana jest na przekopywanie się przez ogromne ilości źródeł o kiepskiej lub wręcz żadnej wartości poznawczej. Na temat ukrytych w zboczach gór laboratoriów, kolejnych wariacji wokół Wunderwaffe, eksperymentów na ludziach, tajnych zakładów produkcyjnych i rewolucyjnych wynalazków wyprzedzających swoje czasu o całe dziesięciolecia napisano mnóstwo. Nazistowskie Niemcy były silne swym przemysłem znajdującym oparcie nie tylko w rządowych funduszach i wykorzystaniu przymusowej siły roboczej, ale także w niezwykłych sukcesach niemieckiej nauki. Temat to pasjonujący i wciągający, przez kolejne powojenne lata obrosły ogromną wręcz ilością mitów. Trudno jednak zaprzeczyć, że z innowacyjnych osiągnięć niemieckich konstruktorów i badaczy jeszcze wiele lat po wojnie korzystali zarówno Amerykanie jak i Sowieci. Nie dziwią zatem spekulacje dotyczące niemieckiego programu jądrowego. Od pewnego momentu naukowcy III Rzeszy prowadzili bowiem intensywne badania mające na celu skonstruowanie niszczącej broni, której działanie opierać się miało na energii wyzwolonej z rozszczepionego atomu – broni, która wygrać miała wojnę… i wygrała, tyle, że dla Amerykanów. Rodzących się pytań jest niezwykle wiele. Przynajmniej na część z nich postarał się odpowiedzieć Leszek Adamczewski w swojej książce zatytułowanej Pierwszy błysk. Tajemnice hitlerowskiej broni jądrowej.

piątek, 7 lutego 2014

Okinawa 1945 - Antoni Wolny - recenzja z Portalu Historyczno-Wojskowego www.phw.org.pl

Seria „Historyczne bitwy” bez wątpienia należy do najbardziej rozpoznawalnych na polskim rynku publikacji z zakresu historii militarnej. Przez lata swojego istnienia zdążyła dorobić się bardzo licznego grona miłośników, dostarczając solidnej, szczegółowej wiedzy na temat przebiegu najważniejszych bitew i konfliktów zbrojnych w dziejach. Wiele z pozycji opublikowanych w tej serii cieszy się opinią prac wyjątkowych, pionierskich, czasem będąc wręcz jedynymi opracowaniami na dany temat. Trudno wiec się dziwić, że niektóre z popularnych HB-ków doczekały się wielu wydań i wznowień. Przykładem takiej pozycji jest książka pt. Okinawa 1945 autorstwa Antoniego Wolnego. Wydana po raz pierwszy w 1983 przez Wydawnictwo MON, doczekała się ponownej publikacji, już przez Bellonę, w 2004 r. I to tego drugiego wydania dotyczy niniejsze omówienie.

sobota, 1 lutego 2014

Skon w zagładę - Stephen R. Donaldson - recenzja z portalu Fantasta.pl

Niezwykle cieszy mnie fakt, iż MAG postanowił pouzupełniać rozpoczęte swego czasu cykle. Nawet jeśli z perspektywy czysto ekonomicznej nie zawsze jest to najlepsze posunięcie, jest to bez wątpienia wyraz dbałości o czytelnika, szczególnie biorąc pod uwagę rynkową niszę, do jakiej wydawnictwo to kieruje swą działalność. Po zeszłorocznym wznowieniu czterech części Skoków Stephena R. Donaldsona polska premiera zamykającego cykl Skoku w zagładę była dla mnie jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń czytelniczych roku. Jak się okazuje, w pełni zasłużenie.

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Wielka wyprawa księcia Racibora. Zdobycie grodu Konungahela przez Słowian w 1136 roku - Artur Szrejter - recenzja z portalu Szortal.com

Zawsze miałem Artura Szrejtera za postać wyjątkową. Znakomity, niezwykle wszechstronny autor udziela się w ogromnej liczbie rozmaitych projektów.  Twórca niezłych fantastycznych opowiadań, redaktor kilku serii komiksowych z Thorgalem na czele, wreszcie popularyzator historii wczesnego średniowiecza specjalizujący się w tematyce ludów germańskich i słowiańskich. I właśnie tego ostatniego obszaru dotyka jego najnowsza książka pod wielce wymownym tytułem Wielka wyprawa księcia Racibora. Zdobycie grodu Konungahela przez Słowian w 1136 roku.

czwartek, 23 stycznia 2014

Piraci północy. Bractwo - Dariusz Domagalski - recenzja z Portalu Historyczno-Wojskowego www.phw.org.pl

Dariusz Domagalski dał się poznać czytelnikom jako pisarz wszechstronny. Jedną z cech charakterystycznych jego twórczości jest łączenie elementów fantastyki i prozy historycznej – na czele ze sztandarowym „cyklem Krzyżackim” (Delikatne uderzenie pioruna, Aksamitny dotyk nocy, Gniewny pomruk burzy a także zbiór opowiadań I niechaj cisza wznieci wojnę). I choć pomorskiemu autorowi zdarzały się wycieczki w stronę mistycznego kryminału (Cherem), hard science fiction (Silentium Universi) czy klasycznej powieści historycznej (Vlad Dracula) to jednak wyraźnie widać upodobanie do okresu przełomu XIV i XV wieku. Tematem jego najnowszej powieści historycznej, zatytułowanej Piraci północy. Bractwo jest powstanie Braci Witalijskich – pirackiej organizacji, będącej postrachem Bałtyku, szczególnie w ostatniej dekadzie XIV w.

wtorek, 14 stycznia 2014

Podziemia Veniss - Jeff VanderMeer - recenzja z portalu Fantasta.pl

Książki publikowane pod szyldem Uczta Wyobraźni przyzwyczaiły czytelników nie tylko do wysokiego poziomu „warsztatowego”, ale także (a może przede wszystkim) do nieszablonowego podejścia do konwencji, ambitnych wizji i nowatorskich pomysłów, czasem znacznie odbiegających od popularnych trendów. W konsekwencji seria tworzona przez Andrzeja Miszkurkę doczekała się łatki identyfikującej ją z literaturą niełatwą, czasem wręcz hermetyczną, celującą w gusta bardzo wąskiego grona odbiorców. I choć jest to opinia w moim mniemaniu pochopna, trudno nie przyznać, że co najmniej kilka pozycji wydanych w ramach tej serii faktycznie, może okazać się trudno przyswajalne dla masowego czytelnika. Przykładem takiej książki mogą być Podziemia Veniss pióra Jeffa VanderMeera.


wtorek, 7 stycznia 2014

Egzekutor - Stefan Dąmbski - recenzja z portalu Szortal.com

W polskiej historii Armia Krajowa i wojenne losy jej członków obrosły w równie dużą liczbę legend, co powstało na ich temat poważnych opracowań. Złożyło się na to bardzo wiele czynników, od jej podziemnego charakteru począwszy, przez lata oficjalnie propagandowego podejścia do problemu w dobie PRL, a następnie mitologizację AK w dobie odradzającej się w pełni suwerennej Polski, aż po niezwykłe emocje wynikające z faktu, iż wielu z bohaterów opracowań to wciąż osoby żyjące. W praktyce potoczny obraz działań zbrojnego ramienia rządu londyńskiego jest mieszanką romantycznych wizji na miarę wielkich powstań narodowych, elementów mitu założycielskiego III RP za wszelką cenę starającego się gloryfikować to, co władza ludowa chciała, przynajmniej częściowo, zdyskredytować, a także widocznej w ostatnich latach medialnej ofensywy. rosnącej w siłę radykalnej prawicy i, o zgrozo, tzw. „ruchu kibicowskiego”. W efekcie, choć coraz więcej się o AK mówi i pisze, za ilością nie zawsze idzie jakość. Wśród medialnego szumu coraz trudniej usłyszeć głosy wartościowe i ciekawe. W moim mniemaniu takim głosem są wspomnienia Stefana Dąmbskiego wydane przez ośrodek Karta, pt. Egzekutor.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...