Osoba chcąca się zainteresować problematyką nauki w III Rzeszy
niejako skazana jest na przekopywanie się przez ogromne ilości źródeł o
kiepskiej lub wręcz żadnej wartości poznawczej. Na temat ukrytych w
zboczach gór laboratoriów, kolejnych wariacji wokół Wunderwaffe,
eksperymentów na ludziach, tajnych zakładów produkcyjnych i
rewolucyjnych wynalazków wyprzedzających swoje czasu o całe
dziesięciolecia napisano mnóstwo. Nazistowskie Niemcy były silne swym
przemysłem znajdującym oparcie nie tylko w rządowych funduszach i
wykorzystaniu przymusowej siły roboczej, ale także w niezwykłych
sukcesach niemieckiej nauki. Temat to pasjonujący i wciągający, przez
kolejne powojenne lata obrosły ogromną wręcz ilością mitów. Trudno
jednak zaprzeczyć, że z innowacyjnych osiągnięć niemieckich
konstruktorów i badaczy jeszcze wiele lat po wojnie korzystali zarówno
Amerykanie jak i Sowieci. Nie dziwią zatem spekulacje dotyczące
niemieckiego programu jądrowego. Od pewnego momentu naukowcy III Rzeszy
prowadzili bowiem intensywne badania mające na celu skonstruowanie
niszczącej broni, której działanie opierać się miało na energii
wyzwolonej z rozszczepionego atomu – broni, która wygrać miała wojnę… i
wygrała, tyle, że dla Amerykanów. Rodzących się pytań jest niezwykle
wiele. Przynajmniej na część z nich postarał się odpowiedzieć Leszek
Adamczewski w swojej książce zatytułowanej Pierwszy błysk. Tajemnice
hitlerowskiej broni jądrowej.
piątek, 14 lutego 2014
piątek, 7 lutego 2014
Okinawa 1945 - Antoni Wolny - recenzja z Portalu Historyczno-Wojskowego www.phw.org.pl

Etykiety:
4/6,
Antoni Wolny,
Bellona,
druga wojna światowa,
historia,
Historyczne Bitwy,
militaria,
Okinawa 1945,
www.phw.org.pl
sobota, 1 lutego 2014
Skon w zagładę - Stephen R. Donaldson - recenzja z portalu Fantasta.pl
Niezwykle cieszy mnie fakt, iż MAG postanowił
pouzupełniać rozpoczęte swego czasu cykle. Nawet jeśli z perspektywy
czysto ekonomicznej nie zawsze jest to najlepsze posunięcie, jest to bez
wątpienia wyraz dbałości o czytelnika, szczególnie biorąc pod uwagę
rynkową niszę, do jakiej wydawnictwo to kieruje swą działalność. Po
zeszłorocznym wznowieniu czterech części Skoków Stephena R. Donaldsona polska premiera zamykającego cykl Skoku w zagładę była dla mnie jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń czytelniczych roku. Jak się okazuje, w pełni zasłużenie.
Etykiety:
5/6,
MAG,
science-fiction,
Skok w zagładę,
Skoki,
space opera,
Stephen R. Donaldson
poniedziałek, 27 stycznia 2014
Wielka wyprawa księcia Racibora. Zdobycie grodu Konungahela przez Słowian w 1136 roku - Artur Szrejter - recenzja z portalu Szortal.com
Zawsze miałem Artura Szrejtera za postać wyjątkową. Znakomity, niezwykle wszechstronny autor udziela się w ogromnej liczbie rozmaitych projektów. Twórca niezłych fantastycznych opowiadań, redaktor kilku serii komiksowych z Thorgalem na czele, wreszcie popularyzator historii wczesnego średniowiecza specjalizujący się w tematyce ludów germańskich i słowiańskich. I właśnie tego ostatniego obszaru dotyka jego najnowsza książka pod wielce wymownym tytułem Wielka wyprawa księcia Racibora. Zdobycie grodu Konungahela przez Słowian w 1136 roku.
czwartek, 23 stycznia 2014
Piraci północy. Bractwo - Dariusz Domagalski - recenzja z Portalu Historyczno-Wojskowego www.phw.org.pl
Dariusz Domagalski dał się poznać czytelnikom jako pisarz
wszechstronny. Jedną z cech charakterystycznych jego twórczości jest
łączenie elementów fantastyki i prozy historycznej – na czele ze
sztandarowym „cyklem Krzyżackim” (Delikatne uderzenie pioruna, Aksamitny dotyk nocy, Gniewny pomruk burzy a także zbiór opowiadań I niechaj cisza wznieci wojnę). I choć pomorskiemu autorowi zdarzały
się wycieczki w stronę mistycznego kryminału (Cherem), hard science
fiction (Silentium Universi) czy klasycznej powieści historycznej
(Vlad Dracula) to jednak wyraźnie widać upodobanie do okresu przełomu
XIV i XV wieku. Tematem jego najnowszej powieści historycznej,
zatytułowanej Piraci północy. Bractwo jest powstanie Braci
Witalijskich – pirackiej organizacji, będącej postrachem Bałtyku,
szczególnie w ostatniej dekadzie XIV w.
Etykiety:
3.5/6,
Bractwo,
Dariusz Domagalski,
Erica,
historia,
marynistyka,
piraci,
Piraci północy,
powieść historyczna,
średniowiecze,
www.phw.org.pl
wtorek, 14 stycznia 2014
Podziemia Veniss - Jeff VanderMeer - recenzja z portalu Fantasta.pl
Książki publikowane pod szyldem Uczta Wyobraźni
przyzwyczaiły czytelników nie tylko do wysokiego poziomu
„warsztatowego”, ale także (a może przede wszystkim) do nieszablonowego
podejścia do konwencji, ambitnych wizji i nowatorskich pomysłów, czasem
znacznie odbiegających od popularnych trendów. W konsekwencji seria
tworzona przez Andrzeja Miszkurkę doczekała się łatki identyfikującej ją
z literaturą niełatwą, czasem wręcz hermetyczną, celującą w gusta
bardzo wąskiego grona odbiorców. I choć jest to opinia w moim mniemaniu
pochopna, trudno nie przyznać, że co najmniej kilka pozycji wydanych w
ramach tej serii faktycznie, może okazać się trudno przyswajalne dla
masowego czytelnika. Przykładem takiej książki mogą być Podziemia Veniss pióra Jeffa VanderMeera.
Etykiety:
4/6,
genetyka,
Jeff VanderMeer,
MAG,
New Weird,
Podziemia Veniss,
postapokalipsa,
Uczta Wyobraźni
wtorek, 7 stycznia 2014
Egzekutor - Stefan Dąmbski - recenzja z portalu Szortal.com
W polskiej historii Armia Krajowa i wojenne losy jej członków obrosły w równie dużą liczbę legend, co powstało na ich temat poważnych opracowań. Złożyło się na to bardzo wiele czynników, od jej podziemnego charakteru począwszy, przez lata oficjalnie propagandowego podejścia do problemu w dobie PRL, a następnie mitologizację AK w dobie odradzającej się w pełni suwerennej Polski, aż po niezwykłe emocje wynikające z faktu, iż wielu z bohaterów opracowań to wciąż osoby żyjące. W praktyce potoczny obraz działań zbrojnego ramienia rządu londyńskiego jest mieszanką romantycznych wizji na miarę wielkich powstań narodowych, elementów mitu założycielskiego III RP za wszelką cenę starającego się gloryfikować to, co władza ludowa chciała, przynajmniej częściowo, zdyskredytować, a także widocznej w ostatnich latach medialnej ofensywy. rosnącej w siłę radykalnej prawicy i, o zgrozo, tzw. „ruchu kibicowskiego”. W efekcie, choć coraz więcej się o AK mówi i pisze, za ilością nie zawsze idzie jakość. Wśród medialnego szumu coraz trudniej usłyszeć głosy wartościowe i ciekawe. W moim mniemaniu takim głosem są wspomnienia Stefana Dąmbskiego wydane przez ośrodek Karta, pt. Egzekutor.
Etykiety:
4.5/6,
Armia Krajowa,
biografia,
druga wojna światowa,
Egzekutor,
historia,
Ośrodek Karta,
Stefan Dąmbski,
Szortal,
wspomnienia
Subskrybuj:
Posty (Atom)