
#onateż
Gdyby przyjrzeć się temu, jakie tematy najbardziej rozpalały publiczną debatę w drugiej połowie 2017 roku, na pierwszy plan bez wątpienia wysuwa się problem molestowania na tle seksualnym i budowania świadomości tego zjawiska. Tym bardziej, że temat okazał się uniwersalny bez względu na lokalizację, kulturę, status społeczny czy nawet orientację seksualną – od głośnych deklaracji i zarzutów stawianych gwiazdom Hollywood, aż po miliony kobiet (i mężczyzn), którzy zainicjowali w mediach społecznościowych akcję #metoo. Można by się zastanawiać, na ile wspominanie o tym jest adekwatne do recenzji komiksu. Okazuje się jednak, że jest – i to bardzo! Największy komiksowy wydawca na naszym rynku postanowił bowiem wydać album zatytułowany „Spider-Man i Czarna Kotka. Zło, które ludzie czynią” – który do tego tematu odnosi się bezpośrednio.


Ciekawy jest także wybór Terry’ego Dodsona na stanowisko rysownika. Co prawda nie znam dokładnie historii powstania tego komiksu, jednak powierzenie pracy nad serią podejmującą temat molestowania seksualnego artyście, który znany jest między innymi z rysowania ponętnie wypinających swe krągłości postaci kobiecych, może się wydać dość kontrowersyjny. Przecież to właśnie takie kadry, jak ten zdobiący tył okładki, przyczyniają się do obiegowej opinii o komiksach jako o medium adresowanym do dorastających chłopców, których trzeba zaintrygować odpowiednio wyeksponowaną pupą lub biustem. Inna sprawa, że postacie kobiece wychodzące spod ołówka Dodsona (i wspierającej go jako inker żony, Rachel) prezentują się naprawdę nieźle, co mogliśmy widzieć choćby w albumie „Sny: Coraline”. Z rysowaniem przygód Pajęczaka poradził sobie tu zresztą na tyle dobrze, że niedługo po wydaniu pierwszych zeszytów „Zła, które ludzie czynią” powierzono mu pracę nad „Marvel Knights Spider-Man”, pisanym przez Marka Millara. Komiks wygląda więc po prostu bardzo dobrze. Jak już zaznaczyłem, Dodson ma specyficzną kreskę, szczególnie gdy szkicuje kobiety. Jego styl charakteryzują też mocna praca konturem, mało skomplikowane tła (poza splash-page’ami) i przywiązywanie sporej wagi do mimiki. Graficznie jest więc na wysokim poziomie.

Trzeba przyznać, że Egmont niemal idealnie wstrzelił się z tym tytułem w dyskusje przetaczające się ostatnimi czasy przez media. I choć można mieć pewne zastrzeżenia co do sposobu, w jaki Smith i Dodson uprawiają dydaktykę, nie da się ukryć, że to dydaktyka ważna i potrzebna. Tym bardziej, że medium jest tu bohater (a dokładniej bohaterowie), popularny przede wszystkim wśród młodszej części fanów Domu Pomysłów. Biorąc powyższe pod uwagę jestem skłonny przymknąć oko na niedostatki tego komiksu. Koniec końców to mocna, poruszająca opowieść będąca kolejnym przykładem tego, że często infantylizowany Spider-Man znakomicie sprawdza się także w poważniejszych historiach.
Tytuł: Spider-Man i Czarna Kotka. Zło, które ludzie czynią
Scenariusz: Kevin Smith
Rysunki: Tery Dodson
Tłumaczenie: Kamil Śmiałkowski
Tytuł oryginału: Spider-Man/Black Cat: the Evil That Men Do #1-6
Seria: Klasyka Marvela
Wydawnictwo: Egmont
Wydawca oryginału: Marvel Comics
Data wydania: styczeń 2018
Liczba stron: 176
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Wydanie: I
ISBN: 978-83-281-2787-6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz